Sarajewo
Bałkany,  Bośnia i Hercegowina,  Ciekawostki,  Sarajewo

Sarajewo – stolica Bośni i Hercegowiny- co warto zobaczyć?

Czas czytania: 14 minuty

Last Updated on: 3 tygodnie ago

O Sarajewie – stolicy Bośni i Hercegowiny pisać można wiele, jednak i tak nie wyczerpie się dogłębnie tematu. Sarajewo określane jest miastem “tyglem” wielu kultur i miejscem, gdzie mieszają się wpływy Wschodu oraz Zachodu. Stolica Bośni i Hercegowiny jest miastem różnorodnym, w którym znajdziemy wiele śladów po Imperium Osmańskim oraz po Austro-Węgrach. Co ważne to, właśnie w Sarajewie 28 czerwca 1914 roku doszło do tragicznego w skutkach zamachu na Księcia Ferdynanda, który stał się przyczynkiem do wybuchu I wojny światowej. Co warto zobaczyć w Sarajewie? Kiedy warto je odwiedzić ? Co należy wiedzieć przed pierwszą wizytą w stolicy Bośni i Hercegowiny?

  • Sarajewo, założone w XV wieku przez Imperium Osmańskie (około 1461 r.), przez stulecia rozwijało się jako ważny ośrodek handlowy i kulturowy na Bałkanach.
  • Miasto jest znane jako miejsce, w którym w 1914 r. doszło do zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda – wydarzenia, które stało się bezpośrednim impulsem wybuchu I wojny światowej.
  • W czasie XX wieku Sarajewo przeżyło liczne przeobrażenia: od okresu austro-węgierskiego, przez Jugosławię, aż po odzyskanie niepodległości przez Bośnię i Hercegowinę w 1992 r.
  • W latach 1992–1996 miasto było oblegane przez 1 425 dni – najdłuższe oblężenie w nowoczesnej historii Europy. Ślady tej tragedii do dziś można zauważyć w przestrzeni miasta.
  • W 1984 r. Sarajewo gościło XIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie, które do dziś przypominane są jako symbol pokojowego, wielokulturowego współistnienia mieszkańców.
  • Stolica Bośni i Hercegowiny to jedyne europejskie miasto, gdzie na niewielkiej przestrzeni znajdziesz meczet, kościół katolicki, cerkiew prawosławną i synagogę – świadectwo wielowiekowej koegzystencji kultur.
  • Sarajewo urzeka kontrastami: od osmańskiej Baščaršiji, przez secesyjne budynki z czasów Austro-Węgier, aż po współczesne, odbudowane dzielnice.

Historia Sarajewa jest wciąż żywa, natomiast ślady po wielu tragicznych walkach widoczne są do dziś w wielu miejscach tego wyjątkowego miasta. W latach 90. w Sarajewie trwała wojna domowa, w trakcie której miasto było oblężone oraz odcięte od świata praktycznie przez 1425 dni! Co więcej, codziennie sarajewskie dzielnice były  ostrzeliwanie przez snajperów.

Do historii współczesnej tego miasta i całych Bałkan należy podchodzić z szacunkiem, jednak obecnie wszystkie uprzedzenia są już zbędne. Całe Bałkany, w tym stolica Bośni i Hercegowiny   są bezpieczne i co więcej, według wielu turystów są znacznie bardziej bezpieczne od najpopularniejszych miast Europy. Mieszanina kultur i religii powoduje, że w Sarajewie nikt na pewno ni poczuje się obco!

Sarajewo – praktyczne wskazówki przed pierwszą podróżą

Do Bośni i Hercegowiny wjedziemy na podstawie paszportu lub dowodu osobistego. Pomimo że na granicy wystarczy dowód osobisty, to warto mieć także ze sobą ważny paszport, ponieważ banki w Sarajewie dokonują wymiany walut za okazaniem paszportu.

Jeśli planujemy pobyt w Sarajewie krótszy niż 90 dni, to jesteśmy zwolnieni z obowiązku wizowego. Należy mieć na uwadze formalny wymóg okazania środków w kwocie 75 EUR na każdy dzień, w praktyce wymóg ten nie jest weryfikowany.

Na terenie Bośni i Hercegowiny nie obowiązuje Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego- EKUZ, dlatego też przed planowanym przyjazdem do BiH trzeba zakupić ubezpieczenie podróżne, które sfinansuje ewentualne koszty leczenia.

Mieszkańcy Sarajewa rozmawiają ze sobą w 3 językach: bośniackim, chorwackim oraz serbskim, jednak można również spotkać mnóstwo osób mówiących bardzo dobrze po angielsku.

W miejscach bardzo zatłoczonych, tak jak wszędzie warto pilnować portfela, bagażu oraz dokumentów, ponieważ Sarajewo lubią kieszonkowcy. Wartościowych rzeczy także lepiej nie zostawiać w samochodzie. Dodatkowo należy uważać na miejsca, gdzie znajdują się tabliczki z napisem PAZI MINE, które informują przed nierozminowanymi miejscami.

Zimowe Igrzyska Olimpijskie Sarajewo 1984 rok

Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Sarajewie były szansą na znaczny rozwój stolicy oraz szansą na znaczną poprawę sytuacji w upadającej już wtedy Jugosławii.

Modernizacja miasta, nowoczesna jak na tamte czasy infrastruktura oraz dziesiątki tysięcy turystów z całego świata, którzy przyjechali do Sarajewa miały być wstępem do nowego rozdziału. Niestety wszystko się jednak ucięło przez dewastujące oblężenie Sarajewa. Warto odwiedzić pozostałości po wielu obiektach olimpijskich, które są symbolem obecnego krajobrazu stolicy.

Sarajewo co warto zobaczyć?

Stolica Bośni i Hercegowiny urzeka swoim malowniczym położeniem pośród wielu wzgórz i bogatą, momentami bolesną oraz wzruszającą historią. Zderzenie wielu kultur oraz religii spowodowało powstanie wielu meczetów, cerkwi, kościołów katolickich oraz synagog. Sarajewo to miasto pełne historii, zagadek oraz wielu podróżniczych wyzwań. Najważniejsze atrakcje Sarajewa mieszczą się blisko rzeki Miljacka, która przecina stolicę na linii wschód – zachód.

Baščaršija 

Baščaršija (Baščaršija 1) to chyba najbardziej orientalna część Sarajewa, która składa się z wąskich uliczek, mnóstwa kolorowych kramików oraz rzemieślniczych warsztatów. Plac jest także bramą do sarajewskiej starówki. Jest tutaj także pełno kawiarenek, restauracji oraz Ćevabdžinic, które serwują danie Bośniaków, czyli ćevapčići.

Vijećnica

Vijećnica to neoromański budynek zabytkowego ratuszu w Sarajewie (Obala Kulina bana), który jest symbolem jedności Wschodu z Zachodem. Budynek budowano w latach 1892-1894. Niestety został zniszczony podczas wojny. Budynek pełnił funkcję bośniackiej biblioteki narodowej, w której przechowywano wyjątkowo cenny zbiory, które liczyły 1,5 miliona egzemplarzy książek. Podczas ostatniego oblężenia Sarajewa, ostrzał zniszczył budynek i dodatkowo spowodował pożar, w którym zniszczona została większość z cennych książek biblioteki. Budynek wyremontowano i oddano do użytku w 2014 roku.

Ratusz w Sarajewie udostępniono do zwiedzania, od środy do niedzieli w godzinach od 9 do 18.

Careva džamija

Careva džamija – Meczet Carski ( Obala Isa-bega Ishakovića) jest pierwszym meczetem, który powstał w Sarajewie. Początkowo  w 1457 roku była to drewniana świątynia, dopiero w roku 1565 na jego miejscu zbudowano meczet kamienny. Tuż obok meczetu znajduje się mały cmentarz, gdzie spoczywają zasłużeni mieszkańcy Sarajewa.

Latinska ćuprija –Most Gavrilo Principa

Most Łaciński (Obala Kulina bana bb), który dawniej nazywał się Most Gavrilo Principa został zbudowany w roku 1541 jako drewniany most. Dopiero po przeszło dwóch dekadach przekształcono go na most kamienny. W 1791 roku zniszczyła go powódź, w 1798 roku most odbudowano. Jest to miejsce wyjątkowe, wręcz symboliczne ponieważ to właśnie tu rozpoczęła się I wojna światowa. Gavrilo Princip w 1914 roku, o godzinie 10:50 tuż przy moście zastrzelił na śmierć arcyksięcia Ferdynanda oraz jego małżonkę Zofię. Śmierć arcyksięcia uruchomiła z kolei lawinę wydarzeń, które doprowadziły do wybuchu I wojny światowej.

Tuż przy Latinskiej ćuprija, na rogu Obala Kulina bana oraz Zelenih beretki, mieści się Muzej SarajevoMuzeum Sarajewa 1878–1918. W tym muzeum możemy zobaczyć m.in. ubrania Gavrilo Principa z dnia zamachu i możemy poznać szczegóły dotyczące zamachu na Ferdynanda.

Žuta Tabija

Twierdza Żółta – Žuta Tabija (Jekovac) jest chyba najbardziej znanym punktem widokowym w całym Sarajewie, skąd rozpościera się malownicza panorama stolicy Bośni i Hercegowiny. Sam szczyt, na którym znajduje się Žuta Tabija nie jest wysoki, dlatego też upał nie stoi na przeszkodzie w zdobyciu twierdzy.

Tunel D-B pod lotniskiem w Sarajewie

Podczas oblężenia Sarajewa, pod płytą lotniska, przy pomocy łopat i kilofów wykopano około 800-metrowy tunel, którym przynoszono żywność oraz artykuły pierwszej potrzeby mieszkańcom miasta. Po wielu latach po zakończeniu ostatniej wojny, około 25-metrowy odcinek tunelu został przekształcony w muzeum.

Prowadzone przez bośniackich Serbów – oblężenie Sarajewa spowodowało odcięcie miasta od świata, blokując przy tym dostęp do żywności, lekarzy oraz uniemożliwiając przemieszczanie się z / do Sarajewa. Z tunelu głównie korzystali uciekający z miasta mieszkańcy, rząd Bośni oraz prezydent kraju. Według szacunków tunelem mogło uciec około 1 miliona osób. Tunelem dostarczano także żywność oraz broń.

Wstęp do Tunelu D-B (BA, 1, Tuneli) kosztuje 10 KM (23 zł) dorośli oraz 5 KM studenci (11,50 zł). Warto jednak wiedzieć, że płatność tylko gotówką (BAM). Do muzeum Tunelu D-B trudno dostać się komunikacją miejską, ponieważ pętla tramwajowa Ilidža znajduje się około 3 km od wejścia, dlatego też warto skorzystać z taksówki.

Sarajevska Pivara – Browar Sarajewo

Sarajevska Pivara  – Browar w Sarajewie istnieje praktycznie nieprzerwanie od 1864 roku. Produkcja piwa trwała w nim już w czasach Imperium Osmańskiego oraz czasów monarchii Habsburgów. Co więcej, w 1907 roku Browar w Sarajewie został największym browarem w całych Austro-Węgrzech.

Podczas oblężenia Sarajewa produkcja piwa została zatrzymana, natomiast browar był wówczas dostawcą cennej wody pitnej. To właśnie przez to był on celem mnóstwa ostrzałów przez wojska oblegające Sarajewo.

Wzgórze Trebević – Trebević Vidikovac

Lokalizacja Sarajewa w dolinie, pośród wzgórz była przekleństwem w czasach oblężenia. Natomiast biorąc pod uwagę turystykę, jest to ogromny atut. Stolicę warto zobaczyć z góry, dzięki punktom widokowym.

Od 1959 roku na wzgórze Trebević 1 627 m.n.p.m. można było wjechać kolejką linową, która ułatwiała dostanie się na sam szczyt w około 1o minut. Tuż obok górnej stacji istniała restauracja oraz punkt widokowy, które były bardzo popularnym miejscem wśród turystów i mieszkańców miasta.

Niestety kolejkę całkowicie zniszczono podczas oblężenia Sarajewa. Została ona odbudowana dopiero w 2018 roku. Kolejka jest obowiązkową atrakcją Sarajewa, warto się nią przejechać chociaż w jedną stronę. Bilet w dwie strony kosztuje 20 KM (44 zł), natomiast w jedną stronę – 15 KM (33 zł).

Markale

Markale pijaca jest to targ, na którym można nabyć smaczne produkty od lokalnych dostawców z Sarajewa i okolic. Miejsce to wpisało się na karty historii świata, nie dzięki swojej bogatej oferty, tylko przez miejsce 2 krwawych masakr na mieszkańcach Sarajewa.

W dniu 5. 02. 1994 roku targ został ostrzelany i w jednej minucie zginęło aż 68 osób oraz zostało rannych ponad 100 osób.

Krwawa masakra na placu Markale były prawdopodobnie pretekstem do rozpoczęcia operacji Deliberate Force przez NATO, która finalnie zakończyła wojnę w Bośni. Trudno twierdzić, że Markale jest atrakcją Sarajewa, jednak jest to miejsce, które zasługuje na uwagę i chwilę zadumy.

Sarajewskie Róże – Aleja Snajperów

Sarajewskie Róże to podobnie jak Markale nie są miejską atrakcją, są to rozsiane po mieście pomniki z najbardziej bolesnych dla Sarajewa czasów. Krwistoczerwone ślady z żywicy na chodnikach znajdujące się w wielu miejscach w Sarajewie są pamiątkowym uhonorowaniem osób, które w wyniku ostrzału artyleryjskiego straciły życie.

Pomysł na takie oznaczanie miejsc ataków na mieszkańców Sarajewa zaczął być wprowadzony w życie pod koniec lat 90. Wówczas w Sarajewie znajdowało się około 200 Sarajewskich Róż. Z biegiem czasu niestety bardzo dużo z nich niszczało, aż w końcu zniknęły z wielu ulic. Obecnie najwięcej Sarajewskich Róż możemy znaleźć na ulicy Smoka z Bośni -Zmaja od Bosne, istniejąca dziś pod nazwą Alei Snajperów. Ulica ta podczas oblężenia stolicy Bośni i Hercegowiny była najniebezpieczniejszym miejscem w całym mieście.

Z czego słynie Sarajewo?

Sarajewo to jedno z najbardziej niezwykłych miast Europy – miejsce, gdzie Wschód spotyka się z Zachodem, a meczety, cerkwie, kościoły i synagogi stoją w zasięgu kilku kroków od siebie. Stolica Bośni i Hercegowiny słynie przede wszystkim ze swojej wielokulturowości i bogatej historii, która w niezwykły sposób łączy wpływy osmańskie, austro-węgierskie i bałkańskie.

To właśnie tutaj, w 1914 roku, padły strzały, które zapoczątkowały I wojnę światową – zamach na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda dokonany przez Gavrila Principa przeszedł do historii świata. Ale Sarajewo to nie tylko historia – to również serce bałkańskiej gościnności, aromatycznej kawy i kuchni, której nie da się zapomnieć.

Sarajewo

Miasto słynie z Baščaršiji – dawnego tureckiego bazaru pełnego zapachu przypraw, dźwięku kuźni i tradycyjnych kawiarni, gdzie czas płynie inaczej. To tutaj spróbujesz prawdziwej ćevapi z kajmakiem, bureku z mięsem lub serem, a na deser – bośniackiej baklavy z pistacjami i miodem.

Nie można też zapominać o współczesnej historii – Sarajewo przeszło przez najdłuższe oblężenie w dziejach nowożytnej Europy (1992–1996), a mimo to zdołało się podnieść i dziś zachwyca młodym duchem, sztuką uliczną, muzyką i kulturą spotkań.


Czy w Sarajewie jest bezpiecznie?

Tak – Sarajewo jest obecnie bezpiecznym miastem dla turystów. Choć jeszcze trzy dekady temu stolica Bośni była areną dramatycznych wydarzeń wojennych, dziś miasto żyje spokojnym rytmem, a mieszkańcy z dumą witają gości z całego świata.

W centrum i dzielnicach turystycznych, takich jak Baščaršija, Ferhadija, Marijin Dvor czy Grbavica, można spacerować bez obaw zarówno w dzień, jak i po zmroku. Policja i służby miejskie dbają o bezpieczeństwo turystów, a przestępczość uliczna jest niska.

Warto jednak pamiętać o zdrowym rozsądku – jak wszędzie, lepiej uważać na kieszonkowców w zatłoczonych miejscach, zwłaszcza na bazarach i przystankach tramwajowych.
Jeśli planujesz wędrówki po górach wokół miasta (Trebević, Bjelašnica, Igman), koniecznie trzymaj się oznaczonych szlaków – wciąż zdarzają się miejsca, gdzie mogą pozostać miny z czasów wojny.

Ogólnie rzecz biorąc, Sarajewo jest jednym z najprzyjaźniejszych i najbezpieczniejszych miast Bałkanów – pełnym ludzi, którzy z radością opowiedzą ci swoją historię przy filiżance kawy po bośniacku.


Jak się nazywa mieszkaniec Sarajewa?

Mieszkaniec Sarajewa to Sarajlij (bośn. Sarajlija), a mieszkanka – Sarajlijka (Sarajka). To określenie ma w sobie coś więcej niż tylko nazwę – niesie ze sobą pewien styl bycia i dumę. Bycie Sarajliją oznacza otwartość, gościnność, miłość do tradycji, ale i pewną lekkość ducha. To ludzie, którzy potrafią śmiać się z własnej historii, choć bywała bolesna.
Sarajliję rozpoznasz od razu – zawsze znajdzie czas, żeby opowiedzieć ci anegdotę o dawnym Sarajewie, zaprosić na kawę i opowiedzieć, jak wyglądało życie w czasach oblężenia czy przedwojennej Jugosławii.


Czy warto jechać do Sarajewa?

Zdecydowanie tak! Sarajewo to miasto z duszą, które ma w sobie coś, czego próżno szukać w wielu europejskich stolicach – autentyczność, emocje i niepowtarzalny klimat. To miejsce, gdzie w ciągu jednego dnia można zobaczyć minaret, gotycką katedrę i secesyjny budynek z czasów Austro-Węgier, a wieczorem posłuchać jazzowej kapeli nad rzeką Miljacką.

Warto przyjechać, by zobaczyć Baščaršiję, odwiedzić Most Łaciński, Muzeum Tunelu Spasa, które przypomina dramat oblężenia, i wjechać na górę Trebević, skąd rozciąga się niesamowity widok na całe miasto i dawny tor bobslejowy z igrzysk w 1984 roku.

Do tego dochodzi jedna z najlepszych kuchni na Bałkanach, tanie noclegi i niezwykle serdeczni ludzie, którzy potrafią opowiadać o swoim mieście z pasją i humorem. Sarajewo to miasto, które nie stara się być „idealne” – jego urok tkwi w niedoskonałości, w starych kamienicach z kulami po ostrzałach, w dźwięku ezanu i dzwonów kościelnych rozbrzmiewających jednocześnie, w zapachu kawy, który unosi się z każdej uliczki.

To miejsce, które – jak mówią Bośniacy – „trzeba poczuć, a nie tylko zobaczyć”.

Co zjeść w Sarajewie?

Kto nie spróbował bośniackiej kuchni, ten nie zna prawdziwego smaku Bałkanów. Sarajewo słynie z prostych, lecz aromatycznych potraw, w których czuć wpływy tureckie, śródziemnomorskie i słowiańskie.
Nie znajdziesz tu wyszukanych dań – tutejsza kuchnia to połączenie serca, tradycji i gościnności. Każdy posiłek to rytuał, najlepiej podawany z filiżanką mocnej, gęstej kawy po bośniacku, której nie da się pomylić z żadną inną.

Na pierwszy plan wysuwają się ćevapi – małe, soczyste kotleciki z mielonego mięsa wołowo-jagnięcego, podawane w ciepłym chlebku somun, z cebulą i kajmakiem. To danie-symbol Sarajewa, którego receptura przekazywana jest z pokolenia na pokolenie.
Nie sposób też nie wspomnieć o bureku – chrupiącym cieście filo z mięsem, serem, ziemniakami lub szpinakiem, które najczęściej jada się na śniadanie. A jeśli masz ochotę na coś słodkiego – tufahija (jabłko nadziewane orzechami w syropie) lub baklava z pistacjami będą idealnym zwieńczeniem uczty.

W Sarajewie jada się powoli, rozmawiając, śmiejąc się i delektując chwilą. Bo tutaj posiłek to nie tylko jedzenie, ale sposób na życie.


Gdzie zjeść w Sarajewie?

Miasto kusi setkami restauracji, tawern i ćevabdžinic, gdzie można spróbować autentycznej kuchni bośniackiej. W centrum, szczególnie na Baščaršiji, ceny są nieco wyższe, ale wciąż przystępne – pełny posiłek z napojem kosztuje średnio od 25 do 40 KM (ok. 55–85 zł).
W tańszych lokalach można zjeść ćevapi już za 12–15 KM (ok. 25–30 zł), a kawa po bośniacku kosztuje około 2,5–3 KM (ok. 6 zł).

Oto kilka miejsc, które warto odwiedzić, jeśli chcesz poczuć prawdziwy smak Sarajewa – bez turystycznego zadęcia, za to z autentyczną atmosferą i kuchnią jak u babci z Bałkanów.


Mala Bašta

Ta urocza restauracja, położona w dzielnicy Bistrik, to raj dla miłośników tradycyjnej kuchni bośniackiej z domowym akcentem. Wnętrze przypomina stary sarajewski dom – z kamiennymi ścianami, drewnianymi belkami i przytulnym ogrodem pełnym kwiatów.

Menu jest krótkie, ale dopracowane: znajdziesz tu pide z mięsem, burek pieczony na miejscu oraz zupy warzywne przyrządzane na sposób domowy. Obowiązkowo spróbuj ćevapi z kajmakiem – są delikatne i idealnie przyprawione.
Ceny są bardzo przystępne – posiłek dla dwóch osób z napojami kosztuje około 40–45 KM (ok. 90 zł).

To miejsce, gdzie czas płynie wolniej, a każdy kęs przypomina, że w Sarajewie tradycja ma smak ciepła i prostoty.


Vidikovac

Restauracja Vidikovac to miejsce z widokiem, który zapiera dech w piersiach. Położona na wzgórzu Trebević, oferuje panoramę całego Sarajewa, szczególnie piękną o zachodzie słońca.

To idealne miejsce na kolację przy świecach, lampce lokalnego wina i muzyce na żywo. W menu królują dania z grilla i kuchni regionalnej: jagnjetina ispod sača (jagnię pieczone pod glinianym przykryciem), sarajevski sahan (mieszanka mięs i warzyw w sosie) oraz domowe pierogi z serem kajmakowym.
Ceny są umiarkowane – główne dania kosztują od 25 do 40 KM (ok. 55–85 zł), a lampka wina ok. 6 KM (ok. 13 zł).

Vidikovac to nie tylko restauracja, to miejsce z duszą, w którym można zobaczyć Sarajewo z innej perspektywy – dosłownie i metaforycznie.


Ćevabdžinica Zmaj Hrasno

To lokalny klasyk – jedna z najstarszych i najbardziej cenionych ćevabdžinic w mieście. Położona poza turystycznym centrum, w dzielnicy Hrasno, przyciąga mieszkańców Sarajewa, którzy wiedzą, że to właśnie tutaj serwuje się najbardziej soczyste ćevapi w całym mieście.

Porcja 10 małych ćevapi w świeżym somunie kosztuje około 12–14 KM (ok. 27–30 zł). Do tego obowiązkowo cebula, kajmak i ajran – bo bez nich żaden Sarajlij nie uzna posiłku za pełny.

Lokal jest prosty, bez nadęcia, z metalowymi stolikami i zapachem grilla unoszącym się w powietrzu. Ale smak? Niepowtarzalny. Jeśli chcesz poczuć ducha Sarajewa, to właśnie tu – wśród dymu i rozmów – znajdziesz jego prawdziwą esencję.


Restoran Pešli

Restoran Pešli to nieco bardziej elegancka propozycja, położona w pobliżu rzeki Miljacka. Miejsce łączy tradycję z nowoczesnością, a w menu obok klasycznych bośniackich potraw znajdziesz także dania kuchni śródziemnomorskiej i włoskiej.

Spróbuj tu pljeskavicy z serem feta, grilowanej ryby adriatyckiej lub sałatki z grillowanymi warzywami i humusem. Ceny wahają się od 20 do 35 KM (ok. 45–75 zł), a za deser – np. tufahiję lub baklavę – zapłacisz około 6–8 KM (13–17 zł).

To idealne miejsce na kolację w spokojnej atmosferze – z muzyką w tle i przyjazną obsługą, która z dumą opowie ci o historii każdego dania.


Ćevabdžinica “Zmaj” Stanica

To druga odsłona kultowego Zmaja, zlokalizowana bliżej dworca (stąd nazwa „Stanica”). Lokal popularny zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów szukających szybkiego, taniego i smacznego posiłku po podróży.

W menu dominują klasyki: ćevapi, pljeskavica, sudzukice, a także świeżo pieczony somun. Porcja 5 ćevapi kosztuje około 8 KM (ok. 17 zł), a duża – 10 sztuk – 14 KM (ok. 30 zł). Do tego szklanka ajranu lub piwo Sarajevsko i masz pełnię szczęścia.

To miejsce bezpretensjonalne, gwarne, pachnące dymem z grilla – takie, które odwiedza się nie dla wystroju, lecz dla smaku, który mówi więcej niż tysiąc słów.

Kiedy najlepiej przyjechać do Sarajewa?

Najwięcej turystów z całego świata przyjeżdża do Sarajewa latem. Jednak z doświadczenia wiemy, że podczas letnich upałów w Sarajewie trudno normalnie funkcjonować bez klimatyzacji, zresztą podobnie jak w Medjugorje. Najlepszym według nas miesiącem na zwiedzanie Sarajewa może być maj, początek czerwca oraz wrzesień. W tych miesiącach pogoda sprzyja spacerom, nie jest zbyt gorąco oraz zbyt duszno.

Sarajewo doskonale prezentuje się także zimą i jesienią. Jednak zimą należy mieć na uwadze dużą ilość śniegu. Z racji swojego położenia w dolinie, smog oraz mgła mogą się utrzymywać w mieście nawet przez 2 tygodnie, ograniczając przy tym widoczność do kilku metrów.

Pogoda Sarajewo

Sarajewo to miasto, które zachwyca o każdej porze roku. Wiosną pachnie jaśminem i kawą, latem rozbrzmiewa śmiechem i dźwiękiem muzyki z Baščaršiji, jesienią tonie w złotych liściach, a zimą przywdziewa białą szatę i zamienia się w ciche, górskie miasteczko. Każdy sezon ma tu własny charakter, dlatego warto dopasować termin podróży do swoich oczekiwań.


Wiosna (kwiecień – czerwiec)

To idealny czas, by odkryć Sarajewo w jego najbardziej autentycznym wydaniu. Ulice tchną spokojem, a kawiarnie zapełniają się mieszkańcami, którzy z radością witają pierwsze promienie słońca. W powietrzu unosi się zapach kwitnących drzew, świeżo parzonej kawy i ciepłego chleba z piekarni.

Temperatury wahają się między 15 a 25°C, co sprzyja długim spacerom po Baščaršiji, zwiedzaniu meczetów i muzeów, a także wycieczkom na Trebević czy Bjelašnicę. To pora, gdy Sarajewo nie jest jeszcze zatłoczone, a ceny hoteli pozostają atrakcyjne. Wiosna w tym mieście to czas spokoju, światła i świeżości.


Lato (lipiec – sierpień)

Latem Sarajewo żyje pełnią życia. Na ulicach słychać muzykę, w kawiarniach panuje gwar, a zapach grillowanych ćevapi unosi się z każdego rogu. To sezon festiwali – Sarajevo Film Festival przyciąga artystów i podróżników z całego świata.

Temperatury sięgają 30°C, ale wieczory są przyjemnie chłodne dzięki górskiemu powiewowi. To doskonała pora, by usiąść na tarasie z widokiem na Miljackę, zamówić zimne piwo Sarajevsko i poczuć ten niepowtarzalny rytm miasta.

Warto jednak pamiętać, że w szczycie sezonu ceny noclegów rosną, a ulice stają się bardziej zatłoczone. Dlatego jeśli wolisz ciszę – wybierz początek czerwca lub końcówkę sierpnia.


Jesień (wrzesień – październik)

Jesień w Sarajewie ma w sobie coś magicznego. Góry wokół miasta płoną odcieniami czerwieni i złota, a miasto zwalnia po intensywnym lecie. To czas dla tych, którzy lubią podróżować w ciszy i chłonąć atmosferę miejsca bez pośpiechu.

Temperatury są łagodne – 15–20°C, a powietrze rześkie. Wieczory zachęcają, by przysiąść w małej kawiarni na Baščaršiji i napić się kawy po bośniacku z widokiem na brukowane uliczki. To również świetny moment, by odwiedzić muzea i galerie, bo turystów jest mniej, a miasto nabiera melancholijnego uroku.

Jesień to czas refleksji, historii i ciepłego światła – idealny dla tych, którzy chcą zrozumieć Sarajewo głębiej.


Zima (listopad – marzec)

Zimą Sarajewo przypomina górskie uzdrowisko. Śnieg pokrywa dachy starych kamienic, a z kominów unosi się zapach drewna i dymu. To pora, gdy miasto staje się spokojne, ale nie śpi – wciąż działa wiele kawiarni i restauracji, a mieszkańcy żyją swoim rytmem, pełnym ciepła i gościnności.

Temperatury spadają do –5°C, czasem niżej, a w styczniu często leży śnieg. To świetny moment dla miłośników sportów zimowych – w pobliskich górach Jahorina, Bjelašnica czy Igman działają stoki narciarskie, które pamiętają zimowe igrzyska olimpijskie z 1984 roku.

Dla podróżnych szukających ciszy i nastrojowych zdjęć, zima w Sarajewie to idealna pora – zwłaszcza jeśli lubisz rozgrzać się filiżanką gorącej kawy w starej kawiarni przy dźwiękach ezanu i dzwonów bijących o zmierzchu.


Podsumowanie – najlepszy czas na podróż do Sarajewa?

Jeśli szukasz ciepła, gwaru i wydarzeń kulturalnych – wybierz lato.
Jeśli cenisz spokój, przyrodę i autentyczną atmosferę miasta – najlepsza będzie wiosna lub jesień.
A jeśli marzy ci się romantyczne, ciche Sarajewo w śniegu – postaw na zimę.

W gruncie rzeczy każda pora roku ma tu swój urok. Sarajewo nie jest miastem, które ogląda się w pośpiechu – to miejsce, do którego się wraca, bo jego klimat zmienia się wraz z tobą.

Sarajewo jak dojechać z Polski?

Sarajewo znajduje się około 200 km od wybrzeży Adriatyku oraz około 130 km do bardzo popularnego Mostaru.

Do Bośni i Hercegowiny można bez problemu dojechać autem. Dystans z Polski do Sarajewa wynosi około 1000 km, czyli około 12 – 13 godzin ( po drodze wiele serpentyn, szczególnie w BiH). Do Sarajewa warto także “wpaść” na weekend w drodze powrotnej z urlopu w Chorwacji lub wakacji w Czarnogórze.

Lotnisko w Sarajewie znajduje się dość blisko centrum, zaledwie około 12 km. Dojazd do centrum Sarajewa ułatwiają także autokary Centrotrans Eurolines. Ich przystanek znajduje się po prawej stronie od terminala przylotów. Aktualny rozkład kursowania autobusów jest dostępny na stronie www lotniska w Sarajewie.

Sarajewo mapa

Na przestrzeni kilku dekad, bolesne dzieje Sarajewa inspirowały twórców. Obraz oblężonego Sarajewa uwieczniono w kilku filmach,  w tym w “Alei snajperów” – “Welcome to Sarajevo”, w reż. Michaela Winterbottoma. O wojnie w Sarajewie przypomina także zespół U2, w utworze “Miss Sarajevo”.

Zwiedzanie Sarajewa było dla mnie jedną z najciekawszych i najbardziej pouczających podróży do europejskich miast. Czuję, że stolica Bośni i Hercegowiny zrobi na Tobie podobne wrażenie.

Dodaj komentarz